Rejsuj.pl jest społecznością skupiającą żeglarzy. Zapoznaj się z doświadczeniem żeglarskim swoich znajomych, obejrzyj zdjęcia i wideo z rejsów.
Rejsuj.pl to także największa multimedialna baza danych o jachtach.
Zaplanuj z Rejsuj.pl kolejny sezon i umów się na rejs ze znajomymi!

Twoja przeglądarka jest bardzo stara i wymaga uaktualnienia!


Załoga portalu Rejsuj.pl rekomenduje aktualizację Internet Explorera do najnowszej wersji.
33rd America's Cup Race 1
Ocena:
Moderator rejsuj .pl
Nazwa jachtu s/y BMW ORACLE RACING
Rejon żeglugi Śródziemne
Data rozpoczęcia 12.02.2010
Port rozpoczęcia Valencia
Data zakończenia 12.02.2010
Port zakończenia Valencia
Wyświetleń profilu: 1272

Uczestnicy rejsu

rejsuj .pl
(sympatyk)
Amerykanie zdeklasowali Szwajcarów w pierwszym wyścigu 33. Pucharu Ameryki

Autor: Dominik Życki

Po kilku dniach oczekiwania rozpoczęły się wreszcie 33. regaty o Puchar Ameryki. W pierwszym, bardzo długim wyścigu zwyciężył amerykański zespół BMW Oracle Racing, który dopłynął do mety ponad 10 minut przed rywalami ze Szwajcarii, zespołem Alinghi!


Pierwszy wyścig został odroczony najpierw z poniedziałku, 8 lutego, na środę, 10 lutego, a następnie ze środy na piątek, 12 lutego. Tego dnia sędzia główny regat, Harold Benett o godzinie 14:10 wreszcie opuścił najczęściej widywaną ostatnio flagę odroczenia wyścigu AP i rozpoczął procedurę startową. Warunki były całkiem dobre. Wiało 5-7 w. z południa, na akwenie była średnia fala, niebo było zupełnie czyste. Temperatura nie przekraczała 8 C. Boję nawietrzną postawiono w odległości 20 MM od linii startu, niemal dokładnie w kierunku południowym (20 mil na wiatr i 20 mil z wiatrem - tak wygląda trasa w pierwszym wyścigu wg. Deed of Gift)


Na 5 minut przed sygnałem startu oba jachty wpłynęły w obszar startowy - USA-17 na prawym halsie z prawej strony linii wejścia (linia wejścia ustawiona była ukośnie do linii startu), zaś Alinghi na lewym halsie z lewej jej strony. Szwajcarzy nie zdołali przepłynąć przed dziobem Amerykanów i musieli wyostrzyć do wiatru. Wykonali ten manewr jednak zbyt blisko trimaranu USA-17 i... dostali za to karę!


W drugiej części tej walki przedstartowej lepszą pozycję wywalczyli sobie Szwajcarzy. Zmusili przeciwników do długiego postoju w linii wiatru, na skutek czego trimaran BOR utracił sterowność i jego załoga nie była w stanie szybko rozpędzić giganta. Szwajcarzy skwapliwie z tego skorzystali, rozpędzili swój ważący o ponad 4 tonu mniej katamaran i skierowali go w kierunki linii startu. Trimaran USA-17 jeszcze przez kilkadziesiąt sekund stał pod wiatr próbując się rozpędzić, następnie musiał wrócić z falstartu na linię startu i wyruszył na trasę ze stratą blisko 500 metrów!


Jednak to właśnie amerykański trimaran okazał się znacznie lepszy od szwajcarskiego katamaranu Alinghi! Już po kilku minutach wyścigu oba jachty się zrównały! USA-17 żeglował - uwaga - ostrzej i szybciej od konstrukcji znad jeziora Genewskiego! To głównie zasługa jego wing-mastu, czyli skrzydło-masztu, sztywnego „żagla" z krawędzią spływu podzieloną na 9 elementów ruchomych - wielkich klap. W pewnym momencie Amerykanie zrzucili nawet genuę, co nie przeszkodziło im nadal żeglować szybciej od Szwajcarów! Przy górnym, nawietrznym znaku mieli prawie 1,5 km przewagi (czasowo to ok. 3,5 min.). Wiele osób jeszcze przez chwilę łudziło się, że Alinghi po rozpoczęciu kursu wiatrem zacznie szybko niwelować przewagę USA-17. Nic takiego się jednak nie stało. Trimaran BMW Oracle Racing oddalał się od szwajcarskiego Alinghi jeszcze szybciej, niż na kursie na wiatr. I wbrew oczekiwaniom, to właśnie cięższy trimaran żeglował na jednym tylko pływaku, minimalizując w ten sposób opory hydrodynamicze, zaś katamaran borykał się z problemem często „opadającego" na wodę nawietrznego pływaka, który stawiał zupełnie niepotrzebny dodatkowy opór (katamarany na kursie z wiatrem powinny żeglować tylko na jednym, zawietrznym pływaku). Widać było, ze załoga szwajcarska ma problem z płynną żeglugą swoim jachtem, zaś sternik BOR, James Spithill pewna ręką prowadził w tym czasie trimaran na zawietrznym, niezwykle długim kadłubie. To jest także zasługa skrzydła, które jest w stanie wytwarzać większą siłę przechylająca (dzięki której wielokadłubowiec może płynąć tylko na zawietrznym kadłubie).


Linię mety amerykański trimaran USA-17 minął z ogromną przewagą ponad 10. minut.


Kolejny wyścig zaplanowano na niedzielę, ok. godz. 10:00, jeśli warunki pozwolą.


Artykuł pobrano z:http://www.zagle.com.pl/
Zdjęcia pobrano z: http://bmworacleracing.com oraz http://www.alinghi.com



Ilość wątków: 1
Autor Temat Odpowiedzi Ostatni wpis
Wojciech Maleika
(Bolo Jr)
Czy to nadalo są jachty ? 0 2010-02-14 01:12:30
Zobacz ofertę rejsów na sezon
01
Gru
2024
Kryptowaluty
Kategoria: inne
Wrocław
15
Lis
2025
Labrador
Kategoria: szanty
Warszawa