Rejsuj.pl jest społecznością skupiającą żeglarzy. Zapoznaj się z doświadczeniem żeglarskim swoich znajomych, obejrzyj zdjęcia i wideo z rejsów.
Rejsuj.pl to także największa multimedialna baza danych o jachtach.
Zaplanuj z Rejsuj.pl kolejny sezon i umów się na rejs ze znajomymi!

Twoja przeglądarka jest bardzo stara i wymaga uaktualnienia!


Załoga portalu Rejsuj.pl rekomenduje aktualizację Internet Explorera do najnowszej wersji.

Kapitan Lewiński i jego Ulisses w Panamie - relacja

Data:  2012-04-10 22:00:39
(głosów: 1)
Ocena:
  Żródło: zozz.com.pl
W sobotę 17.03.przyleciał Jurek z Torunia, moja załoga na Pacyfik.Jurek nie ma doświadczenia żeglarskiego ale ma dużo dobrych chęci i co najważniejsze czas!

To na początek wystarczy mimo, że dojrzałym facetom o utrwalonych poglądach i nawykach może być niekiedy ciężko, trzeba spróbować.

Jurek pochodzi z Wilna ja z Leszna Wielkopolskiego; dwie odmienne kultury i systemy wartości. Na szczęście początek jest obiecujący mamy więcej wspólnego niż można byłoby przypuszczać.Rozpoczął się więc ostatni już cykl pożegnań tym razem w Portobello z kapitanem Tomkiem i Beatą Lewandowskimi z Luki oraz z kapitanem Mikołajem Westrychem z Fantasy, ostanie rozmowy i w czwartek 22.03 w drogę do Colon.

Naszym agentem jest Jamir, trochę kosztuje ale unikamy biurokracji kanałowej i skracamy czas oczekiwania na przejście kanału. Po pomiarach jachtu został ustalony termin przejścia Kanału na 26.03.2012 w poniedziałek.

Potrzebne są cztery długie cumy, masa odbijaczy no i najważniejsze czterech cumowników. Poza Jurkiem do cum zwerbowałem Piotra z synem Sebastianem z Panamy oraz Lorenę narzeczoną kapitana Jacka z Portobelo. O 1715 na pokład wszedł nasz Canal Advisor Jose i w drogę.

Utworzyliśmy konwój z południowoafrykańskim katamaranem w środku i australijskim jachtem po prawej. Przechodzenie przez śluzy kanału zawsze budzi emocje szczególnie gdy w śluzie przed nami stoi wielki jak szafa statek ale strachy na lachy bo jak się okazało wszystkie sześć śluz przeszliśmy bezstresowo. Szkoda tylko, że płynęliśmy nocą, bo mało widzieliśmy a Jezioro Gatun jest niezwykle ciekawe. Po 10 godzinach zakotwiczyliśmy już po drugiej stronie Kanału na Pacyfiku w La Playita. Pierwsze wrażenie z Pacyfiku? Inny kolor wody – wpadający w zieleń podczas gdy Atlantyk jest błękitny.

Spotkaliśmy tutaj ,,Annę F”, która pod kapitanem Tomkiem Szewczykiem okrążyła Amerykę Południową. Znamy się z czasów kiedy Tomek płynął na ,,Starym” nie dziwne więc, że skończyło się imprezą do rana bo wiele tematów zarówno żeglarskich jak i życiowych byłodo omówienia. Wystarczyłoby na kilka nocy ale po 2 dniach chłopaki popłynęli na na drugą stronę na San Blas.

Przygotowujemy z Jurkiem jacht do drogi a w międzyczasie Tomek Bednarski z Florydy, wysyła nam sprzęt do nurkowania oraz locje, pozostaje więc czekać na przesyłkę. W międzyczasie z pomocą Tadeusza Porębskiego z Panamy, jeździmy po mieście kupując części zapasowe do jachtu. Pomoc Tadeusza jest istotna bo Panama Citi jest rozległe, jego towarzystwo ciekawe a dodatkowo każdy dzień kończy się obiadem w porządnej restauracji.

Tadeusz ma wielkie plany, zamierza wybudować marinę, osiedle oraz hotel na atlantyckim wybrzeżu Panamy. Pomyślałem, że po zakończeniu rejsu dobrze byłoby pracować 30 mil od San Blas ale to jeszcze daleka droga...

Mimo, że jesteśmy bardzo zajęci, przedłużający się postój zaczyna nas męczyć. Płyniemy więc na Pearls Islands 35mil od Panamy. Wyspy bezludne i piękne ale daleko im do San Blas. Sporo tu ryb i ptaków a jachtów prawie nie ma. Brak pokus portowych oznacza wzmożoną chęć do pracy. Zyskał na tym Ulysses, teak oczyszczony i posmarowany olejkiem a dno oskrobane z muszli.

Na Święta Wielkanocne wracamy do Panamy, spędzimy je oczywiście z Tadkiem i jego rodziną. Żywimy nadzieję, że zaraz po świętach przesyłka dotrze i popłyniemy dalej.

Pozdrawiam
Mirek

Zdjęcia

Zobacz ofertę rejsów na sezon
01
Gru
2024
Kryptowaluty
Kategoria: inne
Wrocław
15
Lis
2025
Labrador
Kategoria: szanty
Warszawa