Rejsuj.pl jest społecznością skupiającą żeglarzy. Zapoznaj się z doświadczeniem żeglarskim swoich znajomych, obejrzyj zdjęcia i wideo z rejsów.
Rejsuj.pl to także największa multimedialna baza danych o jachtach.
Zaplanuj z Rejsuj.pl kolejny sezon i umów się na rejs ze znajomymi!

Twoja przeglądarka jest bardzo stara i wymaga uaktualnienia!


Załoga portalu Rejsuj.pl rekomenduje aktualizację Internet Explorera do najnowszej wersji.

Dni Morza – piątek, subiektywna relacja z pokładu Chopina.

Data:  2012-06-09 09:17:42
(głosów: 2)
Ocena:
Autor: Wojciech "BoloJr" Maleika
To będą dla mnie z pewnością ciekawe Dni Morza 2012. Dlaczego? Zamustrowałem w rejs, no prawie rejs. Funkcja niby przydzielona, III oficer na żaglowcu STS Fryderyk Chopin, „rejs” od piątku do niedzieli, ale całość przy kei.
Nie będzie godzin pływania, nie będzie odwiedzonych portów. Po prostu Szczecin, więc o wpis do książeczki obciach prosić :). Dostałem swój przydział do wachty trapowej i związane z tym elementarne obowiązki – być na okręcie i nie dopuszczać nikogo do kapitana.

Na okręcie tzw. załoga szkieletowa, pomagająca w krótkim remoncie przed sezonem. Kilkanaście osób z całej polski zakochana w żaglowcu. No i El Commandante – Andrzej Mendygrał.

W piątek program imprezy jeszcze rozruchowy – co należy odczytywać, że nic się nie dzieje. Czy zatem wieje nudą? Z pewnością nie. Przede wszystkim przy kei zameldowały się już wszystkie większe żaglowce, Dar Młodzieży, Kruzenshtern, Iskra, Wylde Swan no i my na Chopinie. Oczywiście jest wiele starych łodzi biorących udział w zlocie Oldtimerów i innych jednostek towarzyszących Dniom Morza.

Nad stoiskami unosi się lekki dym, ale to nie pożar, to rozpalane paleniska pod szaszłykami i karkówkami. Z pewnością stoisk na których znajdziemy co nieco do jedzenia będzie w tym roku wiele. Do tego kręci się już karuzela i inne wariackie maszyny, dla mnie wygrywa super proca za pomocą której co chwilę w niebo lecą dwa świry.

… na kei szum i gwar…

Liczba zwiedzających żaglowce, zasiadających w ogródkach piwnych nie jest dziś przytłaczająca, ale i tak już czuć atmosferę… wszyscy czekają na wydarzenie dnia czyli…

MECZ OTWARCIA

Na Chopinie już 2 godziny przed 1800 kręcimy anteną aby wyłapywać jak najlepszą wizję i fonię. Obraz będzie lekko podwójny, można by rzec, że 3D.

Mecz w klasie ogląda większość załogi, a na ulicach pustka. Wiadomo, wszyscy kibicują…

HURRRAAAAA 1:0

Nad nami przechodzi burza….

EGGGHHHHH…. 1:1

KARNY… Masakra…

Co tu opisywać, wszyscy oglądali, przy okazji pytanie – czy w akcji w której Szczęsny faulował nie było przypadkiem spalonego?

Dramat, a zarazem dreszczowiec wreszcie się kończy, wszyscy wiedzą jak, zresztą mamy w Polsce w tej chwili z 20 milionów specjalistów od futbolu – no ja też nim jestem…

Wracajmy do Dni Morza. Wały powoli ponownie zapełniają się mieszkańcami, tym bardziej, że o 2100 rozpoczyna się koncert Waldemara Malickiego i Filharmonii Dowcipu. Na żywo są jeszcze śmieszniejsi, fajniejsi, bardziej perfekcyjni. Z pokazanych numerów wygrywa zdecydowanie Titanic. Nie ma co opowiadać, kto nie był niech żałuje. Dla mnie bomba. Przeszalałem 2 godziny w pierwszym rzędzie niczym szalona 16-latka na koncercie Maleńczuka (to akurat nawiązanie z autopsji sprzed tygodnia). Trochę mi się potem oberwało, ale to już tajemnica…

A późnym wieczorem na okręcie bal… myszy harcują, tymbardziej, że kapitancio ma wychodne… i dobrze… z wiadomych względów to co się działo w nocy i nad ranem muszę przemilczeć.

Dziś sobota, i kolejny trudny dzień portowy. Cóż, wszyscy wiedzą, że w portach marynarze schodzą na psy…




Zdjęcia

Zobacz ofertę rejsów na sezon
01
Gru
2024
Kryptowaluty
Kategoria: inne
Wrocław
15
Lis
2025
Labrador
Kategoria: szanty
Warszawa